Potrawka z kurczaka z filmu Oświadczyny po Irlandzku
“Dla którego z Was pacany mój kurczak jest za suchy?”
Wspólne gotowanie w filmach zazwyczaj zwiastuje wielkie miłości, idąc tropem „przez żołądek do serca” ma to oczywiste uzasadnienie. Kiedyś były to głównie kobiety które kusiły mężczyzn wykwintnymi potrawami, teraz coraz częściej są to mężczyźni i ja osobiście jestem na TAK. Deklen robił wprawdzie potrawkę z winem, ale wydało mi się to kompletną pomyłką reżysera, więc zrobiłam w Guinnessie I powiem Wam… mniam.. jak mawia moja przyjaciółka „robi mi”
- 2-3 łyżki oleju roślinnego
- 1 średnia cebula poszatkowana
- 3-4 ząbki czosnku (duże)
- 1 kg piersi z kurczaka pokrojonych na średniej wielkości kawałki
- 2 marchewki
- 2-3 lekko podgotowane ziemniaki
- 200 g fasolki szparagowej
- 3/4 szklanki ciemnego piwa, najlepiej Guinness
- 1-2 łyżeczki tymianku (lub gałązka świeżego)
- sól, pieprz
W dużym rondlu lub głębokiej patelni podgrzewamy olej. Wrzucamy rozgnieciony czosnek i poszatkowaną cebulę. Podsmażamy około 3 minuty, a następnie zdejmujemy. Kawałki kurczaka układamy w rondlu tak, żeby tworzyły jedną warstwę i podsmażamy na średnim ogniu 5 minut z każdej strony, aż lekko zbrązowieją. Dodajemy cebulę, czosnek, pokrojoną marchewkę, tymianek, sól, pieprz. Wlewamy piwo i doprowadzamy do wrzenia. Następnie zmniejszamy ogień, przykrywamy i dusimy przez około 20 minut.
Po 20 minutach dodajemy pokrojone ziemniaki i fasolkę i dusimy pod przykryciem kolejne 10-15 minut. Zdejmujemy przykrywkę, zwiększamy ogień i czekamy aż odparuje część sosu.
Ps. można nie dodawać ziemniaków tylko oddzielnie przygotować np. pure, a do kurczaka dodać np. brokuły czy jakieś inne warzywa.
O filmie: Oświadczny Po Irlandzku
Ogląda, gotuje i fotografuje: Kino i Kuchnia