Placki owsiane z jabłkiem
Próbowaliście kiedyś topinamburu? Jeśli nie, to musicie koniecznie nadrobić zaległości. Ta przez lata niemal zapomniana bulwa staje się ostatnio coraz popularniejsza i świetnie, bo ma wiele cennych właściwości prozdrowotnych. Bulwy zawierają witaminę C i witaminy z grupy B (B1, B2, PP, B5, B6), krzem, magnez, fosfor, żelazo, potas i miedź oraz duże ilości inuliny która wspomaga trawienie oraz oczyszczanie organizmu z toksyn. Jego regularne spożywanie poprawia przeminę materii, zapobiega cukrzycy, powstawaniu komórek nowotworowych, chroni serce, naczynia krwionośne, nerki i wątrobę oraz przeciwdziałania stanom przewlekłego zmęczenia. Jest naturalnym prebiotykiem. Co dla mnie ważne nie ma przeciwwskazań do stosowania go przez kobiety w ciąży i podczas karmienia piersią.
Powszechnie stosowano go w medycynie ludowej nie tylko jako środek podnoszący odporność, obniżający poziom cukru we krwi i poprawiający przemianę materii, ale też do leczenia: udaru, nadciśnienia, zapalenia pęcherza, białaczki, niedokrwistości, zapalenia nerek
Jak widzicie ten słonecznik bulwiasty (bo z taką nazwą topinamburu także możecie się spotkać) to samo zdrowie i warto po niego sięgać regularnie. Gdybyście chcieli spróbować produktów wytwarzanych z niego na hasło: CYNAMON otrzymacie 5% zniżki w sklepie Topinamburowe Smaki oferującym m.in. herbaty, kawy, słodycze, gotowe dania, produkty prebiotyczne, probiotyczne i synbiotyki zawierające topinambur.
Rozpisałam się strasznie, ale temat tego wymagał a teraz już zapraszam na pyszne placuszki owsiane, które podałam z marmoladą z topinamburów z jabłkiem
Składniki:
- 1 i 1/2 szklanki płatków owsianych
- 2 jabłka
- 3 łyżki mąki pełnoziarnistej
- 1/2 szklanki jogurtu naturalnego
- 2 jaja
- pół łyżeczki cynamonu
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Opcjonalnie:
- olej do smażenia
- marmolada z topinamburów z jabłkiem do podania
Jabłka obieramy i ścieramy na tartce o dużych oczkach. Dodajemy płatki owsiane, cynamon, jaja, jogurt i olej. Całość dokładnie mieszamy i na patelnię. Ja smażyłam bez tłuszczu, najpierw chwilę pod przykryciem, potem zdejmowałam pokrywkę, przekręcałam placuszki i smażyłam jeszcze chwilę by się zarumieniły.