Odrywane cynamonki
Czasem oglądanie programów kulinarnych kończy się u mnie wielką chęcią na upichcenie tego czy owego. Tak było i tym razem naoglądałam się bake off gdzie uczestnicy robili smakowite drożdżówki i gotowa byłam o 22 brać się za pieczenie, resztką zdrowego rozsądku pozostawiłam sobie tę przyjemność na kolejny dzień. Zaraz po powrocie z pracy popełniłam najlepsze odrywane cynamonki, miękkie, delikatne mimo, że z dodatkiem mąki pełnoziarnistej, bajecznie pachnące cynamonem, a do tego z chrupiącymi orzechami. Jeśli tak jak ja kochacie drożdżowe wypieki musicie wypróbować ten przepis.
Ciasto drożdżowe:
- 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej (u mnie wrocławska)
- 1 i 1/2 szklanki mąki pełnoziarnistej
- 1 szklanka mleka
- 2 dag świeżych drożdży
- 1/2 kostki masła
- 2 duże jajka
- 4 łyżeczki cukru kokosowego (możecie użyć np trzcinowego)
- 1 łyżeczka białego cukru
Drożdże rozpuszczamy w białym cukrze. Mąki wsypujemy do misy i mieszamy, dodajemy cukier, sól, jaja, drożdże wymieszane z mlekiem. Wyrabiamy ciasto, gdy składniki już się połączą wlewamy rozpuszczone i ostudzone masło i wyrabiamy dłuższą chwilę, im dłużej tym lepsze ciasto (można wyrobić je w robocie). Jeśli ciasto lepi się do rąk dodajemy jeszcze trochę mąki pszennej. Przygotowane ciasto odstawiamy do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Gdy podwoi swoją objętość rozwałkowujemy na prostokąt.
Nadzienie:
- 1/2 kostki masła
- 8 łyżek cukru kokosowego
- 5 łyżeczek cynamonu
- ok 10 łyżek posiekanych orzechów laskowych
- żółtko do smarowania
Miękkie masło mieszamy z cukrem i cynamonem aż się ładnie połączą. Tą mieszanką smarujemy ciasto, a następnie posypujemy drobno posiekanymi orzechami. Zwijamy jak roladę i kroimy w ok 2 centymetrowe paski. Te paski układamy obok siebie w blaszce lub tortownicy, zostawiając maleńkie (maks. 0,5cm) odstępy. Smarujemy roztrzepanym żółtkiem i odstawiamy na ok 20 minut do wyrośnięcia. Pieczemy ok 20 minut w 180 st. C do tzw. suchego patyczka. Można je dodatkowo polukrować, ale nam smakowały takie.