Jagodzianki z czekoladą - najlepsze!
Bułki z jagodami, czekoladą i kruszonką
Nadziane są po same brzegi! Delikatne, puszyste ciasto drożdżowe obsypane słodką kruszonką, a w środku rozpływające się w ustach nadzienie z jagód i niemal płynnej czekolady. Bez żadnej przesady - obłęd!
Moje najlepsze jagodzianki ever - w ogóle słodkie bułki. I chyba nie muszę dodawać, że znikają z prędkością światła :)
I słów parę o samym cieście - moim małym-wielkim odkryciu, którego długo nie zastąpię innym przepisem. Po kilku próbach, mniej lub bardziej udanych, w końcu udało mi się wypracować ciasto idealne na drożdżówki.
Bardzo dobrze się z nim pracuje: łatwe do zagniecenia, nie klei się do rąk, wychodzi bardzo elastyczne, przy fomowaniu bułek nie trzeba go podsypywać mąką, mimo naciągania nie przerywa się, a po napełnieniu bułek nadzieniem bardzo łatwo jest skleić. W żadnej jagodziance, mimo naprawdę sporej ilości nadzienia, nie zrobiła się dziura przez którą wyciekłby sok. Poza tym rośnie jak szalone i nie trzeba godzinami czekać aż podrośnie.
Składniki na 6 jagodzianek - ale radzę podwoić lub potroić ilość :)
Składniki na ciasto drożdżowe:
- 300 g mąki pszennej
- 1/3 szklanki cukru pudru
- 1 1/2 łyżeczki suszonych drożdży
- szczypta soli
- 3/4 szklanki mleka
- 1/3 szklanki oleju rzepakowego
Składniki na kruszonkę:
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki cukru trzcinowego
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Składniki na nadzienie:
- ok. 1,5 szklanki jagód
- ok. 100 g posiekanej czekolady mlecznej lub kropelek czekoladowych
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka cukru trzcinowego
Dodatkowo: 1 rozbełtane jajko do posmarowania bułek.
Przygotowanie jagodzianek: Wyrośnięte ciasto raz jeszcze zagnieść (ok. minuty), a następnie podzielić je na 6-7 części. Każdą części raz jeszcze lekko zagnieść, po czym palcami uformować płaski placek - mniej więcej wielkości otwartej dłoni. Na środek każdego placka nałożyć po dwie łyżki jagód i łyżeczkę posiekanej czekolady/kropelek czekoladowych. Następnie uformować bułeczkę: podnosić brzegi do góry, naciągając je przy tym, na koniec zlepić ciasto i lekko skręcić (ciasto bardzo łatwo się zlepia).
Uformowane bułki raz jeszcze odstawić do wyrośnięcia na 40-45 minut - od razu na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Na czas wyrastania nakryć je lnianą ściereczką.
Pieczenie:
Piekarnik rozgrzać do 170 stopni Celsjusza z termoobiegiem (190 bez).
Wyrośnięte bułeczki posmarować rozbełtanym jajkiem, a następnie posypać kruszonką. Wstawić do nagrzanego piekarniki i piec 15-20 minut do zarumienienia.
*W zależności od wielkości piekarnika pieczemy bułki za jednym razem lub w dwóch turach. Jeśli w dwóch, kawałki ciasta przeznaczone na drugą turę, formuje trochę później (mniej więcej 20 minut po pierwszej partii).