WOŁOWINA DUSZONA W HISZPAŃSKIM WINIE
Uwielbiam wołowinę - kurczak jest superowym mięskiem jeśli chodzi o szybkość przyrządzania, ale jeśli tylko mamy czas, to nic innego jak właśnie wołowina.
Ja miałam dzisiaj sporo czasu, więc mogłam sobie pozwolić na długie duszenie... Po śniadaniu ogarnęłam kuchnię, przygotowałam wszystko a potem wstawiłam do piekarnika, tak aby spokojnie sobie dochodziło.
W przypadku braku hiszpańskiego wina można przyrządzić inna potrawę np. WOŁOWINĘ DUSZONĄ WE WŁOSKIM WINIE lub też WOŁOWINĘ DUSZONĄ WE FRANCUSKIM WINIE...
foto - Laura
SKŁADNIKI: dla 4 osób na dwa dni (mam nadzieję)
foto - Laura
Grzyby opłukać i zalać szklanką gorącej wody. Mięso opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym, pokroić na niewielkie kawałki (kostka lub paski). Cebulę i czosnek obrać. Cebulę pokroić na połówki lub ćwiartki, połowę czosnku pokroić na plasterki a druga połowę wycisnąć lub rozetrzeć na desce.
W dużej patelni rozgrzać olej i obsmażyć na dość mocnym ogniu mięso. Mięso wyjąć łyżką cedzakową, przełożyć do naczynia żaroodpornego, posypać pokrojonym czosnkiem a całość oprószyć solą i świeżo zmielonym pieprzem. Naczynie przykryć.
foto - Laura
Na tłuszcz w którym smażyło się mięso wsypać cebulę, oprószyć solą i obsmażyć na złoto. Cebulę wyjąć łyżką cedzakową, przełożyć na głęboki talerz, a na patelnię wyłożyć odsączone grzyby (nie wylewać wody z moczenia). Grzyby chwilę smażyć, potem przełożyć do cebuli, delikatnie wymieszać i tak jak przy mięsie wszystko oprószyć solą i pieprzem. Talerz przykryć (można drugim talerzem).
Pozostawić wszystko na około pół godziny aby delikatnie poprzechodziło aromatami. Pewnie można sobie darować ten proces, ale to idealny czas na posprzątanie całego bałaganu...
Bulion, wodę z moczenia grzybów oraz wino wymieszać, dodać do tego roztarty czosnek. Cebulę z grzybami przełożyć do mięsa, delikatnie wszystko wymieszać i zalać przygotowanym płynem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni, dusić przynajmniej 2 -3 godziny, można na pół godziny odkryć naczynie, aby nieco zredukować powstały sos - wtedy trzeba co jakiś czas mieszać.
Wołowinę można podać z surówką - najlepiej zielona sałatą oraz z ziemniakami, ryżem lub też z jakimś pieczywem (pieczywo maczane w sosie jest cudowne) - w moim przypadku pozostaje dodatek niewęglowodanowy - czyli tylko góra sałaty... i lampka hiszpańskiego wina.
W przypadku braku hiszpańskiego wina można przyrządzić inna potrawę np. WOŁOWINĘ DUSZONĄ WE WŁOSKIM WINIE lub też WOŁOWINĘ DUSZONĄ WE FRANCUSKIM WINIE...
foto - Laura
SKŁADNIKI: dla 4 osób na dwa dni (mam nadzieję)
- 60 dkg mięsa wołowego bez kości
- 1/2 kg cebulek (może być miks zwykłej i czerwonej)
- 5 dkg suszonych grzybów
- główka czosnku (jeśli ktoś woli można mniej)
- 1 szklanka bulionu mięsnego (może być z kostki)
- 1 szklanka hiszpańskiego czerwonego wytrawnego wina
- 4 łyżki oleju
- sól, pieprz
foto - Laura
Grzyby opłukać i zalać szklanką gorącej wody. Mięso opłukać i osuszyć ręcznikiem papierowym, pokroić na niewielkie kawałki (kostka lub paski). Cebulę i czosnek obrać. Cebulę pokroić na połówki lub ćwiartki, połowę czosnku pokroić na plasterki a druga połowę wycisnąć lub rozetrzeć na desce.
W dużej patelni rozgrzać olej i obsmażyć na dość mocnym ogniu mięso. Mięso wyjąć łyżką cedzakową, przełożyć do naczynia żaroodpornego, posypać pokrojonym czosnkiem a całość oprószyć solą i świeżo zmielonym pieprzem. Naczynie przykryć.
foto - Laura
Na tłuszcz w którym smażyło się mięso wsypać cebulę, oprószyć solą i obsmażyć na złoto. Cebulę wyjąć łyżką cedzakową, przełożyć na głęboki talerz, a na patelnię wyłożyć odsączone grzyby (nie wylewać wody z moczenia). Grzyby chwilę smażyć, potem przełożyć do cebuli, delikatnie wymieszać i tak jak przy mięsie wszystko oprószyć solą i pieprzem. Talerz przykryć (można drugim talerzem).
Pozostawić wszystko na około pół godziny aby delikatnie poprzechodziło aromatami. Pewnie można sobie darować ten proces, ale to idealny czas na posprzątanie całego bałaganu...
Bulion, wodę z moczenia grzybów oraz wino wymieszać, dodać do tego roztarty czosnek. Cebulę z grzybami przełożyć do mięsa, delikatnie wszystko wymieszać i zalać przygotowanym płynem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni, dusić przynajmniej 2 -3 godziny, można na pół godziny odkryć naczynie, aby nieco zredukować powstały sos - wtedy trzeba co jakiś czas mieszać.
Wołowinę można podać z surówką - najlepiej zielona sałatą oraz z ziemniakami, ryżem lub też z jakimś pieczywem (pieczywo maczane w sosie jest cudowne) - w moim przypadku pozostaje dodatek niewęglowodanowy - czyli tylko góra sałaty... i lampka hiszpańskiego wina.
