Ładnych kilka lat temu, kiedy moim żródłem inspiracji kulinarnych była lista dyskusyjna pl.rec.kuchnia, pojawił się tam wątek gruziński w postaci przepisów na adżikę i czachobili.
Nie wiem jak to się stało że o niej zapomniałam, w tamtym roku robiłam ją dosyć często i dopiero teraz przypomniałam sobie o niej. Właśnie wyjęłam ćwiartkę kapusty pozostałą z niedzielnego obiadu i przerobiłam ją na to cudo ;-)