Lubię proste, stare przepisy, które pamiętam z dzieciństwa. Lubię długie oczekiwanie, aż potrawa „dojdzie” ponieważ im dłużej ją mieszam i wdycham uspakajającą woń mikstury tym bardziej finalne danie mi smakuje. Dziś zapraszam na praco- i czaso- chłonną genialną zupę gulaszową.