Pewnego dnia stworzyłam sernik dla bardzo ważnej i wyjątkowej osoby, który był dosłodzony ekstra porcją magicznego składnika: moim sercem! Tak, tak, wyjątkowo dużo go tym razem dodałam i smakował zupełnie inaczej niż te wszystkie dotychczas przeze mnie stworzone;)
Formę wyłożyć biszkoptami, zalać masą serową a następnie posypać porzeczkami lekko dociskając do masy. Zalać tężejącą galaretką i odstawić do lodówki do całkowitego stężenia...
Mam dla Was przepis na sernik IDEALNY! :-) Pyszny, delikatny i po prostu C-U-D-O! Nie jest skomplikowany, a za to smak jest obłędny. Biała czekolada sprawia, że ten sernik nie smakuje jak każdy przeciętny sernik. Delikatność zawdzięcza pieczeniu w kąpieli wodnej.
To najlepszy sernik nowojorski, jaki do tej pory jadłam Delikatny, jedwabiście kremowy i bardzo wilgotny…. Zastanawiałam się czy nie podać go z jakimiś owocami czy polewą czekoladową ale to tylko zepsułoby jego smak. Ten sernik nie potrzebuje żadnych dodatków, bo jest idealny !
Ten sernik, nie sernik totalnie mnie oczarował. Byłam bardzo ciekawa smaku sernika, bez sera, a dodatkiem jogurtu, ale nie mogłam sobie wyobrazić tego smaku. Bez dwóch zdań, smakiem powalił na kolana i mnie i emka:) W życiu nie jadłam lżejszego, bardziej delikatnego, puszystszego, wilgotniejszego, bardziej rozpływającego się w ustach sernika!
Sernik jest słodki, wilgotny, bardziej z tych puszystych niż kremowych, ale przede wszystkim jest baaardzo snickersowy. I mimo,że kawałek ma zapewne miliard kalorii, to i tak ciężko mu się oprzeć. Polecam!
Podobny sernik zobaczyłam na wystawie cukierni w Krakowie, pomyślałam…sernik to nie problem, tylko jak ”przykleić” orzechy do ciasta…, początkowo myślałam o masie krówkowej, ale wpadłam na prostszy i zdrowszy pomysł, jaki zobaczcie sami :-)