Jesienna klasyka - ciasto ze śliwkami. Tym razem w wersji orzechowej. Najsmaczniejsze w dniu pieczenia - ma wtedy delikatną chrupiącą skorupkę. Co nie znaczy, że na drugi dzień (o ile coś zostanie) smakuje gorzej ;)  Ma jeszcze jedną zaletę - długo zachowuje świeżość.