Do Wielkanocy wprawdzie jeszcze trochę czasu, ale jeśli planujecie do podania prawdziwy żurek, warto już teraz o tym pomyśleć. Ten przepis dostałam od mojej teściowej i jest to tradycyjne danie w rodzinie mojego męża - nie spotkałam się jeszcze z kimś, kto tak przyrządza żurek, podobnie zresztą jak pierogi ruskie z miętą, które również są specjalnością teściowej. Po kilku próbach opanowałam wreszcie i żurek, i pierogi.