Za oknem jesien, a ja coraz czesciej czuje sie jakby Swieta byly tuz tuz. Nie ma w tym nic dziwnego gdy w mieszkaniu co pare dni unosza sie tak cudowne, korzenne aromaty. Wymykaja sie z kuchni i powolutku napelniaja swa wonia kazdy zakatek naszego M. Dzialaja bardzo kojaco na nas wszystkich, ale tez sprawiaja, ze moja Mala Ksiezniczka jest troche rozczarowana.