Problem z wędzonymi owocami jest jednak taki, że albo się je uwielbia, albo nienawidzi... Ja niestety żywię do nich to drugie uczucie i dlatego w mojej wersji pojawiają się trochę inne bakalie. Jeśli jednak chcecie, możecie zamiast nich użyć wędzonych śliwek, jabłek i gruszek.