Bułki wyszły obłędne - ogromne i wyjątkowo sycące. Dość ciężkie, pachną wspaniale. Mają ten nieuchwytny aromat, który sprawia, że są zupełnie wyjątkowe. Jeśli jednak nie macie dostępu do różanych cudów, po prostu je pomińcie - i tak wyjdą wspaniałe.