Wyborny królik w sosie śmietanowym dla NieAlergika

Wyborny królik w sosie śmietanowym dla NieAlergika
Zdjęcie - wyborny królik w sosie śmietanowym dla NieAlergika - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Z wiadomych powodów królik kojarzył mi się zawsze z mdłym kawałkiem mięsa, na który skazane było starsze z moich dzieci w czasach nasilonej alergii. Gdy dostałam tuszkę od wujka Marcina (dostała mi się też szynka z dzika, pycha!), przyjęłam ją kurtuazyjnie, a potem zaczęłam rozmyślać, co by tu z niej zrobić, żeby dało się zjeść. No i zrobiłam klasycznie, w śmietanie, przy czym okazało się, że królik potrafi smakować wyśmienicie, zwłaszcza, gdy potrawa jest... odgrzewana. Alergicy mogą sobie podmienić śmietanę na śmietankę roślinną lub w ogóle tego składnika poniechać. Też będzie dobre, no, ale nie arcysmakowite, niestety.
Należy mieć:

tuszkę króliczą*
ok. 200 ml śmietany
ok. 100 g dobrej, wędzonej kiełbasy (lub boczku)
cebulę
łyżkę musztardy
sól, pieprz i tymianek - do smaku
mąkę do oprószenia mięsa
łyżkę masła + 2 łyżki oleju
bulion lub bulion + nieco białego wina (zrobiłam na samym bulionie)

Tuszkę umyć i podzielić na części. Posolić, popieprzyć, posypać tymiankiem i posmarować musztardą. Odstawić. Cebulę oraz kiełbasę pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle z olejem. Odsunąć. Królika oprószyć mąką i podsmażyć ze wszystkich stron na patelni, na której smażyła się kiełbasa z cebulą. Zalać bulionem i dusić pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie, czyli przez ok. godzinę. Wtedy dodać śmietanę i zagotować.

*jedna tuszka przy większych apetytach może okazać się niewystarczająca, dlatego nawet lepiej użyć dwóch

Kategorie przepisów