Stir-fry po syczuańsku
To danie dość często gości na moim stole. Jest naprawdę proste do zrobienia, a jednocześnie bardzo aromatyczne. Jeśli wcześniej przygotujemy sobie mięso, robi się błyskawicznie.
Zamiast kurczaka, śmiało możecie użyć polędwicy wieprzowej, również smakuje rewelacyjnie! I taką też wersję, z wieprzowiną, robię najczęściej. Tym razem nie dostałam polędwiczki i zadowoliłam się drobiem. Też smacznie :) Jeśli używacie polędwicy, pokrójcie ją w cieniutkie paseczki. Reszta przepisu pozostaje identyczna.
Często znajomi pytają mnie, gdzie dostać wszystkie orientalne składniki, narzekają, że drogie. Wszystko spokojnie kupicie z dużych sklepach (Auchan, Makro, Tesco) na dziale żywnością orientalną. Albo w sklepach ekologicznych, których również nie brak w miastach. Jeśli chodzi o cenę, fakt, tanio nie jest. Z drugiej strony pomyślcie sobie, że raz skompletujecie sobie podstawowe składniki do przyrządzania dań kuchni azjatyckiej, a wystarczą one naprawdę na długo! (może nawet przygotuję Wam o tym posta…?).
Dobrego poniedziałku! =)
* * *
Stir-fry z kurczakiem w pieprzu syczuańskim. /porcja dla dwóch - trzech osób/
2 pojedyncze piersi z kurczaka*, 1 duża, czerwona papryka, pokrojona w paski; 2 - 3 dymki, posiekane; kawałek świeżego imbiru, starty; 4 ząbki czosnku, drobno posiekane; 4 gwiazdki anyżu; 1 łyżka pieprzu syczuańskiego, utłuczonego w moździerzu; sól i świeże mielony pieprz, do smaku; 1 mała suszona papryczka peperoncino /opcjonalnie/; 4 łyżki oleju roślinnego, do smażenia; 3 łyżki sosu sojowego; 3 łyżki sosu rybnego /ewentualnie ostrygowy/; 1/4 łyżeczki brązowego cukru;
200g makaronu ryżowego; świeża kolendra, do posypania /naprawdę warto!/;
1 jajko, rozbełtane; 2 łyżki mąki kukurydzianej; sól
Filety z kurczaka myjemy, odcinamy chrząstki i błonki. Kroimy w dość grubą kostkę. Solimy, pieprzymy do smaku, wcieramy w mięso pieprz syczuański. W miseczce mieszamy jajko z mąką kukurydzianą, odrobinę solimy. Dodajemy masę do kurczaka, starannie mieszamy palcami, żeby 'panierka' pokryła wszystkie kawałki mięsa. Odstawiamy (dobrze jest odstawić na min 1h).
Na dużej patelni z nieprzywierającą powłoką rozgrzewamy olej. Wykładamy mięso, smażymy, aż nabierze złotobrązowego koloru. Dodajemy paprykę i dymkę, czosnek, imbir i anyż. Jeśli lubicie bardzo pikantnie, można dodać skruszoną w palcach peperoncino (ja lubię i dodałam :) ) Smażymy na dużym ogniu przez 2 - 3 min, aż przyprawy zaczną pachnieć, a papryka delikatnie zmięknie, ale wciąż pozostanie chrupiąca. Mieszamy sos sojowy z sosem rybnym i cukrem. Wylewamy mieszankę na patelnię. Pozostawiamy na kilka sekund na patelni i ściągamy danie z ognia.
Makaron ryżowy przygotowujemy wg instrukcji na opakowaniu. Gotowy, wykładamy na patelnię z mięsem i warzywami, delikatnie mieszamy całość.
Podajemy gorące, posypane listkami świeżej kolendry.
Smacznego!