Sernikobrownies z jagodami
              
 Wraz z Anitką postanowiłyśmy wypróbować dobrze już znany przepis na sernikobrownie Liski, łącząc je  tym razem z jagodami. Robiłam już z wiśniami i malinami, obie wersje przepyszne. Do nich dołącza teraz wersja jagodowa. Ciacho wyszło smakowite, choć bardziej słodkie niż na przykład to z wiśniami. Kwaskowa wiśnia przełamuje słodycz ciasta, natomiast jagódka dołącza do tej słodkości. Nam bardzo smakowało, ponieważ moje łasuchy lubią słodkie ciasta, a sernikobrownie należy do tych ulubionych (wszak to także sernik;)). Ciasto najpierw sporo urosło, a po wyłączeniu piecyka dużo opadło, jednak na smak nie miało to oczywiście wpływu.
Anitko, dziękuję Ci Kochana za wspólne pieczenie. Cieszę się, że postanowiłyśmy po raz kolejny spotkać się w kuchni i to z tak pysznym przepisem :* Tak wiele nas łączy, żółwik :D
 
Składniki:
*200 g gorzkiej czekolady
*200 g masła 
*400 g cukru pudru (można dać mniej) 
*5 jajek 
*100 g mąki 
*500 g sera kremowego (użyłam mielonego serka President) 
*cukier waniliowy lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii 
*około 350 g jagód (w oryginale owoców jest 200g, jednak dałam więcej)
Wykonanie:
Piekarnik nastawić na temp. 170 st C. 
Blaszkę 20x30 cm (u mnie 24x34cm) wysmarować masłem i wyłożyć papierem. 
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. 
Masło i 250 g cukru pudru zmiksować na gładką masę. Następnie dodać 3 jajka - wbijając po jednym i dobrze miksując przed dodaniem kolejnego. 
Wlać roztopioną czekoladę, dalej miksować. Następnie dodać mąkę. 
3/4 mikstury wlać do blaszki. 
W drugiej misce utrzeć ser, resztę cukru, jajka i cukier waniliowy. Masa powinna mieć gładką konsystencję. 
Wylać masę serową na masę czekoladową. 
Na wierzch wyłożyć resztę masy czekoladowej i ułożyć owoce. 
Piec 45-60 minut. (Przepis zaleca 40-45 min, ja piekłam ok. 1 godz.). Ostudzić w ciepłym, ale otwartym piekarniku.
Smacznego:).

