Sernik ze wspomnieniami :)

Sernik ze wspomnieniami :)

Zdjęcie - Sernik ze wspomnieniami :) - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Góralka Antosia zjeżdżała kolejką z Gubałówki w dół do miasta parę razy w tygodniu. Zawsze miała na sobie długą kwiecistą spódnicę (czasem w paski), kwiecistą chustę na głowie wiązaną pod szyją, duży plecak i materiałową torbę. Spod chusty wychodziło pasemko siwych włosów. Chyba miała szare oczy - tak ją pamiętam. W torbie i plecaku był czasem bundz, czasem oscypek, czasem jajka, a czasem żywa kura. Czasem wszystko na raz.
Bundz był pyszny - szczególnie w towarzystwie świeżej kajzerki z masłem.
Pamiętam jak kiedyś kura z wrzaskiem uciekła z torby. Dobrze, że korytarz był wąski i wszystkie drzwi i okna pozamykane. Kurę łapali wszyscy :) Nie miała szans ucieczki gdzieś dalej, bo była jedna, a nas dużo …
Jajka od Antosi często lądowały w cieście z pianką i morelami (za czasów, kiedy nikt jeszcze nie słyszał o salmonelli - zajadałam się nim, jak zresztą cała rodzina) albo w serniku. W takim serniku, o którym marzyłam już od kilku lat, aż wreszcie udało mi się odkopać przepis. Sernik jaki jadłam tylko u babci. W spisie składników nie ma jednak twarogu. Robimy go sami. Z prawdziwego, świeżego mleka i śmietany. Najlepiej z targu, od baby lub gospodarza. Już pierwszy kęs przeniósł mnie do babcinego domu - do pokoju z czterema oknami pod rząd i dziesiątkami fiołków w doniczkach na parapecie. Do stada trzystu owiec na stoku Gubałówki i kojącego zapachu łąki pełnej kminku, który zbieraliśmy.
Sernik trochę zmodyfikowałam. Zamiast masła użyłam serka mascarpone. Dodałam też owoce, gruszki i nie zalałam całości galaretką. Masa sernikowa nie jest gładka, lecz grudkowata. Taka jak zawsze u babci. A jej smak – pycha! Mogłabym wyjeść sama całą masę serową z miski nie bawiąc się w serniki :)
Sernik szczerze polecam!
A z pozostałej serwatki można upiec pyszny chleb!

Zdjęcie - Sernik ze wspomnieniami :) - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Zdjęcie - Sernik ze wspomnieniami :) - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Sernik z domowym twarogiem i gruszkami

Biszkopt
Tortownica 26 cm

5 jajek
5 łyżek cukru
5 łyżek mąki

Jajka ubić z cukrem na gęstą, jasną masę. Trwa to nawet do 15 minut. Można na początku masę ubijać na parze, a gdy zgęstnieje, miksować dalej już na blacie, aż wystygnie. Dodawać po jednej łyżce mąki, po każdym razie krótko zmiksować na najmniejszych obrotach miksera. Tortownicę wysmarować masłem, wysypać mąką i przelać do niej ciasto. Piec na złoty kolor przez 20-25 min w temp. 175°C.

Gruszki
3 - 4 twarde ale dojrzałe gruszki
pół szkl. wody
sok z połowy cytryny
3 łyżki cukru

Gruszki obrać, wykroić gniazda nasienne i pokroić je w kostkę. Wymieszać z sokiem z cytryny i cukrem. Zalać wodą i gotować 10 minut. Odcedzić i wystudzić. Syrop, w którym gotowały się gruszki zachować do nasączenia biszkoptu.

Masa serowa
1 l pełnotłustego świeżego mleka (nie UHT)
1 szkl. (poj.250 ml) gęstej, kwaśnej śmietany (np. 18%)
4 jajka
250 g sera mascarpone
1/2 szkl cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej)
rodzynki (opcjonalnie)

Śmietanę roztrzepać z jajkami.
Mleko zagotować w garnku z grubym dnem. Na gotujące się mleko wlać śmietanę z jajkami. Lekko wymieszać. Zmniejszyć moc palnika na najmniejszą i poczekać aż mleko się zetnie i powstanie ser. Już nie mieszać. Mleko samo zacznie się formować w grudki twarogu. Odcedzić ser na gęstym sicie przykrytym lnianą ściereczką i wystudzić.
Serek mascarpone utrzeć z cukrem. Dodawać po łyżce wystudzonego twarogu i wymieszać mikserem. Ta masa nie będzie idealnie gładka, będą w niej grudki. Na koniec wlać wanilię. Wymieszać.


Składanie sernika

Biszkopt nasączyć syropem z gruszek. Gruszki rozłożyć równomiernie na biszkopcie. Na owoce nałożyć masę twarogową. Sernik przykryć, aby nie wysechł i schłodzić w lodówce przez parę godzin, a najlepiej przez noc. Przed podaniem posypać wiórkami czekoladowymi lub dobrym, ciemnym kakao.

Kategorie przepisów