Sernik pomarańczowo - czekoladowy
Fantastyczne połączenie smaków czekolady i pomarańczy. Może bardziej zimowe, ale sernik jest tak pyszny, że z całą pewnością na wiosennym stole wielkanocnym także mu się spodoba ;) Przepis na ten pyszny sernik znalazłam u Atinki, a robiłam go na imieniny mojego Ukochanego. Dodaję go do akcji Kuchnia Wielkanocna Olgi Smile.
Składniki na spód (tortownica o średnicy 23 cm):
*140 g ciastek (Digestive lub Wiatraczki, mogą być czekoladowe)
*50 g masła
Tortownicę dokładnie wyłożyć folią aluminiową. Ciastka pokruszyć i wymieszać z roztopionym masłem. Powstałą masę ugnieść na dnie tortownicy tworząc spód ciasta. Zapiec go w temperaturze 180 - 190ºC przez 10 minut. Schłodzić.
Składniki na masę serową:
*750 g sera śmietankowego (kremowego), zawierającego powyżej 20% tłuszczu – użyłam wiaderkowego gotowego do wypieków.
*1 szklanka cukru
*2 płaskie łyżki mąki pszennej
*5 dużych jajek
*2 - 4 łyżki świeżo wyciśniętego soku pomarańczowego
*½ łyżki otartej na drobnej tarce skórki pomarańczowej
*75 g gorzkiej czekolady stopionej w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce
Wykonanie:
W misce wymieszać ser z cukrem, mąką, skórką i sokiem z pomarańczy. Dodawać po jednym jajku, miksując tylko do połączenia składników. Odlać 2 szklanki masy do drugiej miski i wymieszać ją ze stopioną i lekko przestudzoną czekoladą. Pozostałą masę serową wylać na podpieczony spód. Łyżką nałożyć masę czekoladową na masę serową. Końcem wąskiego noża wymieszać obie masy, tworząc efekt marmuru.
Tortownicę wstawić do nagrzanego piekarnika. W przypadku wyboru metody gazetowej owinąć obręcz tortownicy przygotowanymi wcześniej opaskami z namoczonych gazet. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 250ºC na 10 minut. Potem wyjąć, zmniejszyć temperaturę do 160ºC, zmienić opaski na nowe i piec około 50 minut. Sernik można też piec klasycznie w kąpieli wodnej (około 55 – 60 minut w 160ºC, a potem pozostawić około 30 minut po wyłączeniu, przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika). Ja piekłam tradycyjną metodą.
Po wyjęciu z piekarnika odstawić do wystudzenia. Po 10 minutach objechać nożem brzegi ciasta i zdjąć obręcz tortownicy. Zostawić ciasto do całkowitego wystudzenia, a potem wstawić na noc do lodówki.
Smacznego:)