Sama w domu


Od dziecka lubiłam zostawać sama w domu. Zdarzało się to bardzo rzadko i zawsze czekałam podekscytowana kiedy usłyszę -zamknij za nami drzwi. Głowa buzowała od pomysłów. Miewałam najróżniejsze, ale dwa z nich były stale w czołówce „rankingu”: zrobię sobie coś odlotowego do jedzenia i uzupełnię pamiętnik. Na spokojnie. Bez pośpiechu i obaw, że w połowie zdania ktoś wejdzie i nie dokończę myśli. Zawsze gdy przerywałam opisywanie jakiegoś ważnego przeżycia i wracałam do niego za jakiś czas, to już nie było to. Kreślenie, zamazywanie, bo już były inne emocje i inne spojrzenie na sprawę.
Dziś już nie piszę pamiętnika. Z biegiem lat wygasła we mnie ta potrzeba, lecz w dalszym ciągu lubię sama zostawać w domu. A teraz, w dorosłym życiu, zdarza mi się to chyba jeszcze rzadziej. Naprawdę są to nieliczne momenty. Urastają one do rangi chwil magicznych, które planuję z radością - każdą minutę spędzoną w bezcennej samotności. Chociaż bardzo kocham swoich Najbliższych, to cieszę się jak małe dziecko kiedy mam okazję pobyć sama ze sobą. Plany dotyczące drogocennych chwil sięgają zenitu -
zrobię sobie coś extra do jedzenia, najlepiej ze stu składników
obejrzę „Bezsenność w Seattle” . Obiorę jabłko ze skórki tak, żeby została w jednym kawałku
podrutuję, a może powyszywam?
zrobię sobie domowe spa
To plany. A rzeczywistość? Ostatnio było tak:
Kanapa, książka i prościutkie kotleciki. Ziemniaki, twaróg i kilka szprotek. I dobrze mi było!

Kotleciki ziemniaczano-twarogowe ze szprotkami
180g ugotowanych i rozgniecionych ziemniaków
90 g twarogu
3 szprotki z puszki winter sprouts
1 łyżka kaszy manny
30 g mąki
1 małe jajko
1-2 łyżki natki pietruszki
sól, pieprz do smaku
Wszystkie składniki wymieszać dokładnie (łyżką, ręką lub widelcem). Formować dłońmi kotleciki i smażyć na rozgrzanym oleju.