Sałatka zimowa

Sałatka zimowa
Zdjęcie - Sałatka zimowa - Przepisy kulinarne ze zdjęciami












W czasie świąt i im podobnych wydarzeń rodzinnych mam taki powtarzający się problem, który wraca za mną jak bumerang - nie lubię sałatki serwowanej przez moją rodzinkę. Nie jadam jej za dużo i zawsze psuje się i mi i im w lodówce. I jakoś za każdym razem cierpią oni na amnezję i o tym fakcie zawsze zapominają przygotowując monstrualnych rozmiarów michę tej tradycyjnej, rodzinnej sałatki. Mnie natomiast również coś się dzieje w umyśle dziwnego, że za każdym razem łudzę się, że może tym razem sałatka będzie lepsza. No bo co złego możne być w sałatce składającej się z co najmniej stu różnych, dobrych składników? Niby są to smakowite ziemniaki, ugotowana marchewka, nasze wspaniałe polskie ogórki kiszone, kruche jabłka, szynka pokrojona w drobną kostkę, najlepszy na świecie majonez pomorski, pietruszka z ogródka, jajka ugotowane na twardo i inne takie tam wspaniałe rarytasy. Hmmm.... może są to rarytasy ale do spożycia solo, bo w zespole tracą swoją wyjątkowość, przynajmniej w przypadku moich kubków smakowych, dla których to wszystko jest tylko słodko - kwaśnym krzykiem o pomstę do nieba.

W tym roku postanowiłam stworzyć własną sałatkę na zimowe dnie i wieczory, kiedy to występuje deficyt świeżych składników. Bardzo lubię grzybowe aromaty, chrupiącą kukurydzę i jedyny w swoim rodzaju, nasz wspaniały, polski ogórek kiszony. Postanowiłam połączyć je w sałatce składającej się z kilku tylko składników. Zdrowy, prosty i smaczny pomysł na drugie śniadanie do pracy (tudzież lancz = lunch jeśli ktoś woli).

Składniki na miskę wielkości piłki siatkowej:

- puszka kukurydzy konserwowej,
- puszka fasoli czerwonej konserwowej,
- 4 średnie ogórki kiszone,
- 3 - 4 garście pieczarek,
- 3 średnie marchewki,
- mały jogurt naturalny tzw. grecki lub bałkański (musi być gęsty) lub majonez dla odważnych
- sól i pieprz, trochę oliwy, oleju lub masła do podsmażenia pieczarek
  1. Marchewki na wstępie trzeba obrać i wrzucić do garnka w celu zagotowania. Jednak nie polecam do całkowitej miękkości, tylko tak, żeby wbity widelec wszedł w marchewkę z lekkim oporem. Im twardsza marchewka, tym zdrowsza.

  2. Ogórki kiszone kroimy w kostkę. Nie polecam obierania ze skórki, polecam natomiast odcedzenie ich z soku jaki zawsze z nich wycieka. Niech trochę poleżą w misce i jak się zbierze charakterystyczny płyn, należy go odcedzić do zlewu.

  3. Pieczarki kroję w kostkę i wrzucam do garnka do podpieczenia na odrobinie tłuszczu. Doprawiam je solą i pieprzem. Dużo pieprzu. Jak się już całkowicie wygotuje z nich płyn, są one gotowe do połączenia z sałatką.

  4. Dodaję pokrojoną marchewkę i odcedzoną kukurydzę i fasolkę. Fasolkę dodatkowo trzeba opłukać na sicie z gęstej, obślizgłej zalewy.

  5. Przed dodaniem jogurtu sprawdzam jeszcze czy więcej soku nie wyciekło z warzyw. Jeśli tak - no to co, odcedzam. Później łączę już tylko smaki za pomocą łyżki i sprawdzam czy nie trzeba jeszcze doprawić. Najlepsza jest jeszcze lekko ciepła, wtedy nie mogę się odkleić.Zdjęcie - Sałatka zimowa - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Zdjęcie - Sałatka zimowa - Przepisy kulinarne ze zdjęciami

Kategorie przepisów