Pomarańczowo-miodowa kaczka

Ostatnio miałam rozpaczliwą chęć na pieczoną kaczkę. Nie wiem czemu, ale strasznie trudno było ją kupić ale udało się. Cale szczęście, bo byłam umówiona z Izą na kaczkę na niedzielę. Każda z nas zrobiła swoją, wspólny był tylko ptak.
Pomarańczowo-miodowa kaczka
Kaczkę oprószyć solą, pieprzem i papryką. Wymieszać miód z sokiem z pomarańczy i posmarować kaczkę glazurą. Wstawić do piekarnika na około 2h w temperaturze 180-200 stopni. Trzeba co jakiś czas przekręcać i odlewać wytopiony tłuszcz.
Wszystkie składniki sosu poza mąką wymieszać w rondelku i podgrzewać, na koniec dodać mąkę dla zagęszczenia. Podawać ciepły chociaż na zimno też fajny. Idealnie smakuje z drobiem, pieczenią a nawet do wędlin.

Pomarańczowo-miodowa kaczka
- kaczka
- 2-3 łyżki soku z pomarańczy (wyciśnięty albo Cappy cała pomarańcza)
- 3 łyżki miodu
- sól, pieprz, słodka papryka
- 1,5 szklanki soku pomarańczowego (wyciśnięty albo Cappy cała pomarańcza)
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 4 łyżki sosu sojowego
- 2-3 łyżki octu winnego
- 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
- 3 łyżki miodu
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- sól, pieprz

Wszystkie składniki sosu poza mąką wymieszać w rondelku i podgrzewać, na koniec dodać mąkę dla zagęszczenia. Podawać ciepły chociaż na zimno też fajny. Idealnie smakuje z drobiem, pieczenią a nawet do wędlin.
