Muffiny tricolore
To drugie wytrawne muffiny, które zrobiłam. Pierwsze, z papryką, były naprawdę super, a niedawno znaleziony u Majki przepis skusił mnie połączeniem tego, co uwielbiam: mozzarelli, bazylii i suszonych pomidorów.
Muffinki były pyszne. Niestety, wstyd mi, ale zagapiłam się i za bardzo mi się zrumieniły. I dlatego nie są do końca takie "tricolore" jak powinny. Na pewno jednak zrobię drugie podejście i wtedy już nie popełnię tego błędu ;)
MUFFINKI TRICOLORE
1 kulka sera mozzarella (125g),
80g suszonych pomidorów marynowanych w oliwie,
pół pęczka bazylii,
250g mąki pszennej,
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
0,5 łyżeczki sody,
sól i pieprz,
1 jajko,
200ml maślanki,
60ml oleju
W misce wymieszać ze sobą mąkę, proszek, sodę, sól i pieprz. W drugiej "rozbełtać" jajko wraz z maślanką i olejem. Pomidory i mozzarellę osączyć i pokroić w kosteczkę, bazylię posiekać. Dodać do "mokrych" składników. Dodać suche składniki i wymieszać łyżką. Ciasto nakładać łyżką do foremek na muffiny. Piec w 180 stopniach przez około 25 minut.
Z tej ilości składników wyszło mi 13 muffinek.
Muffinki były pyszne. Niestety, wstyd mi, ale zagapiłam się i za bardzo mi się zrumieniły. I dlatego nie są do końca takie "tricolore" jak powinny. Na pewno jednak zrobię drugie podejście i wtedy już nie popełnię tego błędu ;)
MUFFINKI TRICOLORE
1 kulka sera mozzarella (125g),
80g suszonych pomidorów marynowanych w oliwie,
pół pęczka bazylii,
250g mąki pszennej,
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
0,5 łyżeczki sody,
sól i pieprz,
1 jajko,
200ml maślanki,
60ml oleju
W misce wymieszać ze sobą mąkę, proszek, sodę, sól i pieprz. W drugiej "rozbełtać" jajko wraz z maślanką i olejem. Pomidory i mozzarellę osączyć i pokroić w kosteczkę, bazylię posiekać. Dodać do "mokrych" składników. Dodać suche składniki i wymieszać łyżką. Ciasto nakładać łyżką do foremek na muffiny. Piec w 180 stopniach przez około 25 minut.
Z tej ilości składników wyszło mi 13 muffinek.