Mozzarella in carozza
To klasyczna potrawa kampańska. Jest prosta, szybka i bezpretensjonalna.
2 rozkłócone jajka ze szczyptą soli
pół szklanki mleka
3 łyżki mąki pszennej
1 mozzarella pokrojona na 3 plastry - polecam tą z mleka bawolic
6 kromek tostowego chleba (z polskim chlebem jest tylko ten problem, że jest nie dość miękki i elastyczny, ale da radę)
olej i masło do smażenia
Z chleba można odkroić skórki ale nie trzeba. Mozzarelle ułożyłam między kromkami chleba, docisnęłam i po kolei zanurzyłam w mleku, obtoczyłam w mące i zamoczyłam porządnie w jajku. Następnie położyłam na patelni, na której rozgrzałam oliwę z masłem. Smażyłam z obu stron - na złoto. Mozzarella w środku musi się zacząć rozpuszczać.
To wszystko. Fajna kolacja, zwłaszcza w taki "płaczliwy" dzień jak dzisiaj.