Kotlety z selera

Już od dawna miałam je zrobić, ale jakoś nie mogłam się przemóc, szkoda że dopiero teraz to zrobiłam, chociaż lepiej późno niż wcale. Są genialne w swojej prostocie :-)
Składniki:
- 1 duży seler bulwiasty,
- sól, pieprz,
- bułka tarta,
- woda lub bulion,
- olej.
Wykonanie (banalnie proste):
Seler obieramy i kroimy na plastry grubości ok 1 cm (nie grubsze). Można też najpierw pokroić a później obrać.
Plastry selera gotujemy w przyprawionej solą i pieprzem wodzie lub bulionie tak żeby był raczej al dente niż rozpadający. Wyjmujemy z wody (pozostała woda może stanowić świetną bazę do bulionu), studzimy, plastry selera obsypujemy solą, pieprzem i ew. innymi ulubionymi przyprawami. Obtaczamy każdy plaster w bułce tartej dociskając ręką żeby się dobrze przykleiła (panierka bez jajka równie dobrze się trzyma), smażymy na rozgrzanym oleju do zrumienienia, podajemy na ciepło z surówką.
Pyszne :-)
Smacznego!!!