Kawowa owsianka z malinami

Próbowaliście kiedyś zalać płatki owsiane kawą zamiast mleka lub wody? Od kiedy pierwszy raz spróbowałam tego sposobu, to absolutnie go pokochałam. Uwielbiam tą wersję zwłaszcza latem, bo doskonale komponuje się z malinami. Oto błyskawiczna kawowa owsianka z malinami – idealna na szybkie i zdrowe śniadanie!
Śniadanie i kawa w jednym na pyszny początek dnia
To śniadanie to idealny sposób na poranek, w którym zaspaliśmy i nie mamy czasu zjeść śniadania i wypić kawy. Tutaj mamy takie 2 w 1 – kawa ze śniadaniem. Ponadto wystarczy zalać płatki kawą, nie trzeba niczego gotować. Świetnie sprawdzi się także jako deser albo przekąska w ciągu dnia. To taki mega zastrzyk energii – dostajemy kofeinę i zdorwy błonnik z płatków owsianych oraz odrobinę cukru z pysznych malin – po takim daniu możemy latać ? No i robi się je błyskawicznie! Można ją przygotować także na zimno – wtedy wystarczy zalać płatki owisane kawą dzień wcześniej i rano wyjąć z lodówki gotowe śniadanie.
To też kolejny dowód na to, że owsianka nie musi być nudna i można ją robić na tysiące sposóbów. Połączenie smaku kawy z malinami jest naprawdę pyszne i ostrzegam, że od tego sposobu podawania owsianki możecie się uzależnić. W zeszłym roku jadłam ją chyba codziennie ? Możecie podawać ją też z innymi owocami – świetna będzie z jagodami, borówkami albo czereśniami (zwłaszcza takimi na ciepło!). Ogranicza Was tylko Wasza wyobraźnia – pamiętajcie, że kuchnia to miejsce kreatywne, stworzone do zabawy smakiem.
Dobra, dobra, ale o co w ogóle chodzi z tym szałem na owsiankę? Dlaczego w ogóle warto ją jeść? Ja przyznaję wszem i wobec, że jem, bo po prostu uwielbiam jej smak. Od zawsze byłam tym dziwnym dzieckiem, które cieszyło się ogromnie, kiedy na stołówce podawali zupę mleczną albo kaszę manną ? Ale owsianka jest też po prostu bardzo zdrowa.
Owsianka była podstawą żywienia ludzi już w średniowieczu – powszechnie uważana była za posiłek dający siłę i wytrzymałość do pracy, i to się nie zmieniło. Owies zawiera dużą ilość błonnika, dzięki czemu daje poczucie sytości na długo. Ponadto ze wszystkich innych zbóż, owiec zawiera najwięcej białka i jest doskonałym żródłem aminokwasów.
Błonnik rozpuszczalny w owsie to tzw. beta – glukan. Tworzy on w przewodzie pokarmowym lepki żel, który powleka szczelnie śluzówkę przewodu i zachowuje się jak płynny opatrunek. Owiec ma też właściwości prebiotyczne – a więc jest pożywką dla „dobrych” bakterii, co pozytywnie wpływa na rozwój dobrej flory bakteryjnej.
Niestety nie wszyscy w pełni tolerują owsiankę – dla niektórych osób z problemami jelitowymi, a zwłaszcza tych, które do tej pory spożywały małą ilośc błonnika w diecie, owsianka z kawą może mieć właściwości przeczyczające. Dlatego pamiętajcie – zawsze słuchajcie swojego organizmu, on najlepiej wie, co jest dla Was dobre! Zamiast owsianki możecie spróbować np. puddingu jaglanego z owocami leśnymi albo czekoladowego, jaglanego budyniu.
Błyskawiczna kawowa owsianka z malinami
Składniki (1 porcja):
- 4 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżka siemienia lnianego mielonego (opcjonalnie)
- 150 ml świeżo zaparzonej kawy
- 1 łyżka karobu (opcjonalnie)
- ulbione dodatki, u mnie to: maliny, tahina, masło migdałowe, prażone migdały i surowe kakao
- opcjonalnie, do posłodzenia syrop klonowy lub miód
Przygotowanie:
Płatki owsiane mieszamy z siemieniem i karobem, zalewamy gorącą kawą i mieszamy. Podajemy z ulubionymi dodatkami – idealnie komponuje się z malinami. Możecie też całośc podgrzać, jeżeli chcecie, aby maliny również były ciepłe. Dla mnie słodycz jest wystarczająca – owsiankę dosładzają owoce, karob i masło migdałowe. Jeżeli jednak wolicie słodszą wersję, dodajcie trochę syropu klonowego lub miodu.
Owsiankę możecie też zjeśc na zimno. Wystarczy wtedy zalać płatki kawą dzień wcześniej, a rano tylko wyjąć z lodówki – i gotowe! Całonocna owsianka kawowa to kolejny sposób na zaoszczędzenie czasu, który zwłaszcza rano jest tak cenny. Owsiankę możemy również zapakować do słoika albo pojemnika i wziąć ze soba na wynos. Jest pysznza zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Smacznego!