Kalafior kiszony
Witajcie kochani :-) Tak jak wczoraj pisałam, prawie cała sobota zleciała nam na robieniu przetworów :-) Troszkę tego zrobiliśmy, bo ogórki w zalewie musztardowej, ogórki w zalewie curry obie wersje pyszne, polecam bardzo :-) W tym roku znalazłam jeszcze u smacznej pyzy przepis na kiszonego kalafiora. Kalafiora bardzo lubimy, kiszonki to samo zdrowie wiec zakisiliśmy na próbę. Takiego kalafiora można jeść samego lub dodać do sałatek i nie tylko. Już nie mogę się doczekać spróbowania go :-) Miłego dnia kochani :-)
Składniki:
- 1 kalafior
- kilka gałązek kopru
- czosnek ( ja dawałam 2 ząbki do jednego słoika)
- chrzan
Zalewa:
- 2,5 litra wody
- 2 łyżki soli kamiennej do przetworów
- 1 łyżka cukru
1. Kalafiora myjemy, oddzielamy różyczki, dzielimy je na mniejsze. Chrzan strugamy na cienkie wiórki, czosnek obieramy.
2 Przygotowujemy zalewę. W garnku gotujemy wodę z solą i cukrem.
3. Do wyparzonych słoików na spód dajemy koper, chrzan i czosnek, następnie układamy dość ciasno różyczki kalafiora. Całość zalewamy gorącą zalewą. Dobrze zakręcamy.
Jeden dość duży kalafior do wypełnienia 4 słoików 0,9 litra, ja dałam do mniejszych słoików i wyszło mi 5 słoików :-) Zdjęcia robione zaraz po przygotowaniu, na drugi dzień woda w słoikach była już mętna :-)