"Gra o tron" : Mleko makowe
Mleko makowe jest wymieniane w książce wielokrotnie. Stosowane było jako bardzo silny środek przeciwbólowy, a jego pochodzenie może sugerować, że jest również uzależniające.
"Nawet maester Pycelle nie potrafił mu pomóc. Podał mu tylko makowe mleko, żeby Jon nie cierpiał długo."
"Ned patrzył, jak jego stary przyjaciel zagłębia się coraz bardziej w poduszkę, w miarę jak makowe mleko zmywało cierpienie z jego twarzy. Zapadał w sen."
"Mówią, że makowe mleko zaciemnia umysł. "
Mak jest uważany za roślinę magiczną, jest to symbol szczęścia, miłości, pieniędzy, ale również snu. Nie bez powodu mówi się "jak makiem zasiał", bo mak przyciąga głęboki sen (podobno przywołujący wizję).
Mleko było wytwarzane z makowych główek, czyli tzw makówek. Po nacięciu główki maku wypływa z niej płyn przypominający mleko. To właśnie z tego mlecznego soku powstaje opium, czyli używany w przeszłości silny środek odurzający, przeciwbólowy, ale również nasenny. Z oczywistych powodów ja przygotowałam wersję dozwoloną, czyli mleko z suszonych nasion maku. Takich, z których powstaje masa makowa na świąteczne makowce. Sama nie wiem, czy to faktycznie działa lekko usypiająco, czy to po prostu efekt placebo, ale wypiłam szklankę tego mleka i jakoś tak sennie mi się zrobiło pisząc tego posta ;)
MLEKO MAKOWE
SKŁADNIKI:
- 1 szklanka nasion maku
- 1/2 szklanki ciepłej wody
- 700 ml mleka 3,2%
- 3 duże łyżki miodu
PRZYGOTOWANIE:
Mak przesypać do miski, zalać ciepłą wodą i rozetrzeć ucierakiem (lub np. zrobić to w moździerzu) przez kilka minut, aż mak stanie się gęstą masą. Mleko podgrzać. Do maku dodać miód i zalać całość gorącym mlekiem. Wymieszać dokładnie. Można mleko przelać przez sito, aby pozbyć się nasion maku, lub pić razem z nasionami.