Gęsina nie tylko na Świętego Marcina

zdaję sobie sprawę, że dla niektórych cała gęś to za dużo, tak pod względem jedzenia, jak i zabawy w trakcie przygotowania. dlatego też dziś coś, co można zrobić z samych gęsich udek, które dość łatwo kupić zamrożone przez cały rok.
Udka gęsi z porem i jabłkiem
2 udka, 1 por, 1 nieduże jabłko, sól, pieprz, tymianek
udka wytrybować, czyli usunąć z nich kości. obficie natrzeć przyprawami i dostawić w zimne miejsce na minimum 2 godziny, a najlepiej na całą noc. z pora odciąć kawałek o długości uda, zaczynając od białej strony. przekroić na pół i wsunąć w miejsce kości. jabłko przekroić na ćwiartki, usunąć gniazdo z nasionami, skórkę pozostawić. wsunąć obok pora. końcówkę uda spiąć wykałaczkami lub związać bawełnianym sznurkiem. piec około 3 godzin w 150 st. C (mniejsze krócej).