Gdy parówki wychodzą...

bokiem w wersji kąpieli wodnej z dodatkiem sosów ,można zrobić a'la leczo. Odbiega na kilometr od tradycyjnego lecza ale przecież poszukujemy smaków w kuchni.
Leczo z parówek
2 parówki
1/2 cebuli
1 czerwona paryka
pół puszki kukurydzy
majeranek
papryka słodka
sól
bazylia
olej
Cebulę pokroić w kostkę i przesmażyć na oleju. Dodać pokrojone w plastry parówki i lekko poddusić. Do garnczka z odrobiną wody wrzucić pokrojoną w plastry paprykę i kukurydzę. Chwilkę gotować aż papryka zrobi się miękka. Dodać cebulę, parówki i doprawić przyprawami. Zostawic pod przykryciem ,żeby się wszystko przegryzło.