Feta pieczona z pomidorami dla NieAlergika

Feta pieczona z pomidorami dla NieAlergika
Zdjęcie - feta pieczona z pomidorami dla NieAlergika - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Wróciliście z imprezki, był fajowy melanżyk, bachy śpią. I co? I łapie was mały głodek, w dodatku na coś ciepłego, a w lodówce, jak to w lodówce, niewiele ciepłego. No to bierzecie fetę, pomidora i macie pyszne małe danie. Z grzankami ideał. Ale że co? Nie podoba się, że taki głupi przepis? Spróbujcie, a się spodoba. Gwarantuję. Feta z pieca sprawdzi się też jako kolacja, przekąska czy przystawka.
PS. Przepis znalazłam wieki temu w jakiejś gazecie, wypróbowałam, umieściłam w swoim kukbuku, a wycinek wyrzuciłam, więc autor niech wybaczy, że nie został należycie uhonorowany.
Trzeba mieć:

fetę* (2 grube plastry)
pomidora
pieprz i oregano (lub bazylię) - do smaku
oliwę

Fetę pokroić w kostkę o boku ok. 1-1,5 cm i rozłożyć (niechlujnie) na dnie niedużych, płytkich naczynek do zapiekania. Pomidora sparzyć, obrać ze skórki i pokroić w bardzo drobną kosteczkę. Posypać fetę pokrojonym pomidorem, popieprzyć, posypać ziołami i obficie skropić oliwą. Wstawić do piekarnika z termoobiegiem nagrzanego do 180 stopni i zapiekać ok. 15 minut.

*mam na myśli prawdziwą fetę, nie jakieś mazidło z kartonu

Kategorie przepisów