Dlaczego uważam, że Duńczycy są szczęśliwym narodem. I muffiny z jeżynami i nie tylko

Dlaczego uważam, że Duńczycy są szczęśliwym narodem. I muffiny z jeżynami i nie tylko

Nie śledzę zbyt uważnie facebooka, nie oglądam wiadomości. Mój C. nadrabia to wszystko za mnie, przy czym dzieli się co ciekawszymi smaczkami. Tym razem nie mógł opanować chęci, aby opowiedzieć mi o najsłynniejszej ostatnimi czasy wazie... Otóż sieć sklepów Imerco wypuściła na rynek jubileuszowe wazony firmy Kähler. Zgrabne, dość spore, białe w złote pasy (w końcu 175 lat istnienia firmy zobowiązuje). Zapragnęło jej wiele osób - z tego co pamiętam, około szesnastu tysięcy. I w momencie, gdy można je było zakupić przez internet, na stronę Imerco weszło niemal jednocześnie szesnaście tysięcy klientów. Efekt był tatki, że strona padła, przez co większość osób, próbujących dokonać zakupu, obeszła się smakiem. Waz bowiem było raptem cztery tysiące, nikt bowiem nie spodziewał się aż takiego popytu. Na Imerco posypał się gromy - no bo jak tak można klientów oszukiwać? Cały dzień człowiek klika kup, a efekt żaden. Tylko strata czasu i nerwów.
Osobiście uważam, że firma nie zawiniła. Poza tym, wiecie... To w końcu tylko wazon. Może i ładny, może i z limitowej serii, ale... Wazon. Ludzie! Czy nie macie poważniejszych problemów...? I tu dochodzimy do konkluzji, że Duńczycy to naprawdę szczęśliwi ludzie - skoro mają czas i energię, żeby poświęcać długie godziny na roztrząsanie sprawy wazonu we wszelkich możliwych mediach, to musi tooznaczać, że nie mają poważniejszych zmartwień.
Oczywiście wniosek wyciągnięty został z przymrużeniem oka, ale... Wazon, no!
Dla tych, co muszą obejść się smakiem nie tylko jeśli chodzi o limitowane wazy, mam dzisiaj naprawdę wyjątkowe muffiny. Jak to muffiny - banalnie proste i szybkie w przygotowaniu. Za to dobór kilku specjalnych składników sprawia, że smakują bardzo ciekawie. Połączyłam w nich własnoręcznie zebrane, lekko kwaskowate jeżyny z obłędnie słodką białą czekoladą i kardamonową nutą, która do tejże czekolady pasuje wyśmienicie. Całość wyszła pyszna - mięciutkie, słodkie, z owocową nutą nadającą charakteru. Kardamon nadaje im wyjątkowego, oryginalnego smaku. Nas ratowały w drodze powrotnej z Kopenhagi, gdy już się można było odprężyć, i nagle człowiek poczuł, jaki jest głodny. Wszystkim degustatorom bardzo smakowało.
Kardamonowe muffiny z białą czekoladą i jeżynami
Zdjęcie - Dlaczego uważam, że Duńczycy są szczęśliwym narodem. I muffiny z jeżynami i nie tylko - Przepisy kulinarne ze zdjęciami Składniki: (na 12 sztuk)
suche:

  • 340 g mąki pszennej
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 80 g cukru trzcinowego
  • 4 ziarenka kardamonu


mokre:

  • 2 jajka
  • 250 ml mleka
  • 70 ml oleju
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii


dodatkowo:

  • 125 g białej czekolady
  • 200 jeżyn


Mąkę przesiać, wymieszać z solą, proszkiem do pieczenia i cukrem. Kardamon rozgnieść, wyjąć czarne ziarenka, rozgnieść je na pył w moździerzu. Dodać do mąki, wymieszać. Jajka lekko roztrzepać, dodać mleko, olej i ekstrakt, wymieszać. Czekoladę grubo posiekać.
Do suchych składników dodać mokre, wymieszać tylko do połączenia. Wsypać czekoladę, przemieszać. Dodać jeżyny, delikatnie wymieszać, żeby nie rozgnieść owoców.
Piec w 180 st. C. przez 25-30 minut, do suchego patyczka. Ostudzić na kratce.
Smacznego!
Słyszałam pogłoski, że w tym tygodniu pogoda ma nas rozpieścić dwudziestoma pięcioma stopniami. Sama nie wiem, czy wierzyć, czy nie, ale jestem pełna optymizmu i nadziei.

Kategorie przepisów