Cytrynowo-ziołowa karkówka z grilla
            Sezon grillowy oznacza dla mnie eksperymentowanie z różnymi marynatami. Jest to bardzo ważny element pieczenia mięs zarówno w piekarniku jak i na grillu. Dzięki niej mięso po upieczeniu jest kruche i aromatyczne ale, żeby tak się stało należy trzymać je w marynacie przynajmniej kilka godzin a ja zwykle wkładam je na całą noc. Ostatnio przyrządziłam marynatę z bardzo oczywistych i pasujących do siebie składników gdyż użyłam cytryny i ziół. Kiedyś piekłam podobne mięso właśnie w piekarniku jednak aromat dymu nadaje tego wyjątkowego smaku. Zachęcam do wypróbowania.

Składniki:
- 6 plastrów karkówki
 - 2 ząbki czosnku
 - sok z jednej cytryny (ok. 6 łyżek)
 - 3/4 szklanki oliwy
 - sól, pieprz
 - po łyżeczce suszonego rozmarynu i tymianku
 
Kotlety wieprzowe dokładnie rozbić. W głębokim naczyniu wymieszać oliwę, sok z cytryny, sól, pieprz, zioła oraz przecisnąć czosnek. Marynata powinna mieć gładką konsystencję. Włożyć do niej rozbite plastry mięsa tak aby każdy kawałek był nią pokryty. Naczynie przykryć i wstawić do lodówki na kilka godzin a najlepiej na całą noc. Następnego dnia grillować z po kilka minut z każdej strony, aż mięso będzie upieczone.
Smacznego:)