Ciastka z czekoladą i chia
W okresie izolacji pełną parą ruszyła u nas domowa piekarnia. Teraz mam w domu studentkę, która pomiędzy kolokwiami on-line, wyszukuje w necie przeróżne smakołyki. Tymi ciasteczkami z gorzką czekoladą i chia, przyznam kupiła mnie:-) Oj pójdzie nam w boczki jak nic, jeśli to dłużej potrwa...
Inspiracja przepisem Olgi Smile (klik).
Składniki:
- 160 g masła,
- 200 g cukru,
- 300 g mąki pszennej (+ ewentualnie do podsypania, jeśli będzie ciasto zbyt klejące),
- 170-200 g czekolady gorzkiej,
- 2 łyżki chia,
- 100 ml wody,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1 szczypta soli,
- 1 łyżka ekstraktu waniliowego.
Przygotowanie:
Nasiona chia zalać 100 ml wrzącej wody, zostawić na chwilę. Do miski dodać masło, cukier, ekstrakt i chia. Miksować na gładką masę. Wsypać mąkę, proszek do pieczenia i sól, miksować ponownie. Czekoladę pokroić nożem na drobne kawałeczki. Dodać do masy nadal miksując. Ciasto zawinąć w folię spożywczą i schłodzić przez minimum 30 minut w lodówce. Piekarnik rozgrzać do 180 stop. C. Blaszkę do pieczenia wyłożyć papierem. Z ciasta urywać kawałki wielkości dużego orzecha włoskiego, ulepić kulki i układać na blaszce z dużymi odstępami. Każdą kulkę rozpłaszczyć dłonią. Piec do zrumienienia spodu, około 15 minut.