Chleb z suszonymi pomidorami
            Uwielbiam suszone pomidory do tego stopnia, że nawet sama przygotowywałam słoiczki wypełnione cudownymi pomidorkami. We wrześniu jest sezon na moje ulubione podłużne pomidory, zwane limo, z których po ususzeniu i zalaniu ciepłym olejem wychodzą po prostu pyszne. Niestety takie zapasy szybko się kończą, dlatego obiecuję sobie, że w przyszłym roku przygotuje ich o wiele więcej.
Dzisiaj postanowiłam wypróbować upiec chleb z suszonymi pomidorami, ponieważ bardzo lubię jeść lekko chrupiące kromki posmarowane pesto rosso. Dlatego już na wstępie wiedziałam, że wyjdzie z tego chlebek znakomity. Nie myliłam się 
 
Aby nadać mu dodatkowo pomidorowego charakteru i czerwonego koloru, co wyrabianego ciasta dodałam passatę pomidorową. Możecie jednak dodać samą letnią wodę, chlebek i tak wyjdzie pyszny. Pod warunkiem, że będą w nim suszone pomidory oczywiście!
Chleb z suszonymi pomidorami Skladniki- #ingredient#
 
- #instruction#
 
- 500 g mąki pszennej chlebowej typ 650
 - 2 łyżeczki suszonych drożdży instant
 - 100 ml passaty pomidorowej
 - 200 ml wody
 - łyżeczka soli
 - łyżeczka cukru
 - 5 suszonych pomidorów
 - łyżeczka przyprawy „zioła prowansalskie”
 
- Mąkę przesiewamy do misy. Mieszamy ją z drożdżami, cukrem, solą i przyprawą.
 - Suszone pomidory odsączamy z zalewy i drobno kroimy. Wrzucamy do reszty składników.
 - Do rondelka wlewamy passatę pomidorową oraz wodę. Podgrzewamy płyn, aż będzie letni (powinien osiągnąć temperaturę ok. 35 stopni).
 - Zaczynamy wyrabiać ciasto, wlewając powoli pomidorowy płyn. Ciasto wyrabiamy przez 8 minut, aż będzie elastyczną kulą odchodzącą od ręki. Wyrobione ciasto dzielimy na 3 kule (2 mniejsze i 1 większą).
 - Formę keksówkę smarujemy odrobiną tłuszczu i wykładamy papierem do pieczenia. Do środka keksówki wkładamy obok siebie 3 kule z ciasta. Formę przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 1,5-2 h do wyrośnięcia.
 - Piekarnik nagrzewamy do 220 stopni. Chleb pieczemy w keksówce przez 35 minut. Po upieczeniu wyciągamy z formy i studzimy na kuchennej kratce.
 
            

