Chleb z ryżem
Nie mam swojego ulubionego chleba. Czasami lubię chrupką skórkę i miękki miąższ, jak na przykład prawdziwa francuska bagietka, a czasami mam ochotę na coś całkowicie miękkiego i delikatnego. Te ostatnie określenia najlepiej opisują ten chleb z ryżem. Jest niezwykle delikatny, a przez miąższ przebijają się równie miękkie ziarenka ryżu, nadając mu wyjątkową konsystencję i wilgoć. U mnie utrzymał się w chlebaku przez 3 dni (aż w końcu zniknął) i ciągle smakował jak świeży.
Tosia już wcześniej prezentowała wam chleb ryżowy, który dzięki użyciu mąki ryżowej ma piękną popękaną skórkę, natomiast ja prezentuję trochę prostszą wersję, gdyż nie zawsze można znaleźć mąkę ryżową, nawet w dużych supermarketach.
- 350 g mąki pszennej chlebowej
- 1,5 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki drożdży instant
- 200 g ugotowanego białego ryżu
- ok. 250 ml ciepłej wody
- Rozpocznij od ugotowania ryżu. Ugotuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu, rozetnij woreczek i odstaw do ostygnięcia.
- Pomieszaj ze sobą w misce mąkę, sól i drożdże. Dodaj wystudzony ryż. Powoli zacznij wlewać ciepłą wodę i zagniatać ciasto.
- Zagniataj aż uzyskasz jednolitą, elastyczną konsystencję, przypominającą ciepłą plastelinę.
- Zagniataj jeszcze przez 5 minut, po czym wsadź ciasto do miski, przykryj miskę folią aluminiową i odstaw w ciepłe miejsce na ok. 1,5 godziny.
- Po upływie tego czasu wyjmij ciasto, chwilkę zagniataj i uformuj z niego kulę. Ułóż kulę ciasta na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odłóż ponownie do wyrośnięcia na ok. 45 minut.
- W tym czasie rozgrzej piekarnik do 220 stopni.
- Po upływie czasu wyrastania, wsadź do piekarnika i piecz aż chleb zbrązowieje i po wsadzeniu w niego wykałaczki, nie przyklei się do niej ciasto (ok. 30 minut).
- Odstaw do ostygnięcia.
