Chleb z kawą na zakwasie żytnim
Co łączy kawę i chleb? Poranek.
Jeśli dzień nie zapowiada się jakoś specjalnie obiecująco, ten duet potrafi sprawić, że przez sekundę będzie idealnie. Zapach świeżo zaparzonej kawy i upieczonego domowego chleba daje nam nadzieję, że jednak wszystko będzie dobrze. Wyciągając ten chleb z piekarnika, w domu będzie się unosił podwójnie przyjemny aromat.
A sam rytuał chrupania tosta i popijania go kawą to intymny moment, chwila tylko dla Ciebie.
Dodatek kawy w chlebie może wydawać się dziwny, ale jeśli lubisz eksperymentować z wypiekami, zachęcam gorąco do spróbowania. Chlebek wcale nie należy do tych słodkich, wręcz przeciwnie, ma charakterystyczny, wytrawny smak, a grzanki z niego wychodzą bosko.
Oczywiście najlepiej smakuje z filiżanką kawy 
- 100 g aktywnego zakwasu żytniego
- 450 g mąki pszennej typ 650
- 100 ml świeżo zaparzonej kawy
- 170 ml letniej wody
- 4 łyżki mielonej kawy
- łyżka cukru
- łyżeczka soli
- Mąkę przesiewamy do misy i mieszamy z mieloną kawą, cukrem oraz solą. Dodajemy aktywny zakwas.
- Do świeżo zaparzonej kawy (u mnie z kawiarki), wlewamy letnią wodę. Kawowy napój zaczynamy powoli wlewać do misy z suchymi składnikami i wyrabiać ręką, łyżką lub ewentualnie mikserem. Po kilku minutach wyrabiania ciasta, przekładamy je do formy.
- U mnie była to forma keksówka o wymiarach 12×22 cm. Formę wcześniej posmarowałam oliwą i wyłożyłam papierem do pieczenia.
- Wierzch ciasta w formie wyrównujemy zwilżoną ręką, przykrywamy czystą ściereczką i stawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia. Ciasto powinno wyrastać ok. 4-5 godzin.
- Piekarnik rozgrzewamy do 220 stopni. Chleb pieczemy przez 30 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy jeszcze 10-15 minut.
- Upieczony chleb przed krojeniem studzimy na kuchennej kratce.
