Canneloni z mielonym mięsem bez beszamelu ...

... czyli mniej kalorycznie.

Z przemyconą sporą ilością warzyw, czyli zdrowiej.

Jednak smacznie i aromatycznie...


Cannelloni z mielonym mięsem - Laura
SKŁADNIKI:

• 80 dkg mięsa mielonego (u mnie wołowina)
• 1 duża cebula
• połowa selera naciowego razem z liśćmi
• 2 duże marchewki
• 5 ząbków czosnku (można mniej jeśli ktoś nie przepada)
• 1/2 litra przecieru pomidorowego-passaty (z kartonika lub z butelki)
• sól, pieprz, zioła (oregano, bazylia lub prowansalskie)
• opakowanie (250 g) makaronu cannelloni
• 2/3 szklanki utartego sera (u mnie mieszanka parmezanu i cheddara)
• 2 łyżki oliwy

Mięso podsmażyć na wolnym ogniu, dodać pokrojoną w kostkę cebulę, oprószyć solą i smażyć do momentu aż cebulka zrobi się złota.
W kubku miksującym utrzeć obraną marchewkę, czosnek, seler naciowy i przecier pomidorowy.
Do podsmażonego mięsa dodać utarte warzywa doprawić solą i pieprzem. Smażyć kilka minut na dość dużym ogniu cały czas mieszając. Potem zmniejszyć ogień i dusić około pół godziny, co jakiś czas mieszając i podlewając niewielką ilością wody. Pod koniec masa powinna być dość gęsta.
Dno naczynia żaroodpornego posmarować oliwą.
Rury cannelloni napełnić masą mięsną i układać w naczyniu.

Do mięsa, które zostanie dodać trochę wody i wymieszać. Sosem polać ułożony makaron, wierzch posypać startym serem.
Piec pod przykryciem w temperaturze 190 stopni 35-45 minut.
Cannelloni z mielonym mięsem - Laura
Do stylizacji wykorzystałam obrus ceratowy CAB Big Flower Ocean.

Więcej niesamowitych wzorów znajdziecie w sklepie internetowym Agi i Oli:

zapraszam też na stronę facebookową Kolorowego Kufra.