Buraczany dip z jogurtem i za'atarem
Moje ostatnie odkrycie to kuchnia Jerozolimy, o ile w ogóle coś takiego istnieje w tym kulturowym tyglu. Moja fascynacja do tego miejsca zastała skutecznie zaszczepiona we mnie prze jednego z moich ulubionych kucharzy Yotama Ottolenghi, to właśnie jego książka, sposób w jaki opisuje Jerozolimę i jej smaki rozbudziła we mnie prawdziwą żądzę podróży w rejony tej jakże tajemniczej, skomplikowanej mozaiki narodów jakim jest Jerozolima. Buraki natomiast przekroczyły granice kultur z sprawnością akrobaty, stały się popularne niemal we wszystkich społecznościach Jerozolimy, trudno wręcz sobie wyobrazić meze bez ich udziału.
Składniki: na 6 porcji Czas przygotowania: 1 h pieczenie + 15 min
900 g buraków
2 ząbki czosnku
1 papryczka chilli
250 g greckiego jogurtu
1 i 1/2 łyżki miodu
3 łyżki oliwy
1 łyżka mieszanki za'atar (przepis)
sól
Dodatkowo
2 dymki
garść uprażonych orzechów laskowych
60 g koziego sera
źródło przepisu: "Jerozolima"
Przygotowanie:
1. Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni 2. Buraki myjemy i owijamy w folię aluminiową, pieczemy ok 1 h, powinny być miękkie, obieramy 3. Buraki kroimy w mniejsze kawałki, studzimy, następnie, razem z chilli, czosnkiem i jogurtem miksujemy w blenderze na gładką masę, przekładamy do miski, dodajemy miód, za'atar, oliwę i sól, mieszamy 4. Dymki siekamy, orzechy podprażamy na suchej patelni, lekko je rozdrabniamy w moździerzu 5. Dip buraczany rozsmarowujemy na talerzu, polewamy odrobiną oliwy, posypujemy posiekanymi dymkami, orzechami, pokruszonym serem i podajemy w temperaturze pokojowej 6. Doskonale sprawdzi się z pełnoziarnistym chlebem lub krakersami
Buraki to moje ulubione warzywo imprezowe!