BAJGLE Z MĄKI Z PEŁNEGO PRZEMIAŁU

Przepis na bajgle mam w swoim czarodziejskim segregatorze wpięty od wielu, wielu lat - pochodzi on ze starego numeru Claudii. Zawsze miałam ochotę na wypróbowanie go, aż w końcu kiedy się zdecydowałam musiałam przepis nieco przerobić.
W oryginalnym przepisie używana jest zwykła mąka pszenna - ja z racji swoich "kulinarnych upodobań" (czytaj dieta) zrobiłam je z pszennej mąki z pełnego przemiału. Dodatkowo zamiast cukru, który całkowicie wyeliminowałam ze swojej diety zastosowałam fruktozę. Bajgle w ten sposób są jak najbardziej Montignacowe - zresztą bardzo podobny przepis znalazłam na forum MM. Może nie wyrosły tak pięknie jak mogłyby urosnąć ze zwykłej mąki, ale co tam - są pyszne -zwłaszcza takie jeszcze troszkę ciepłe...
foto - Laura
Debiutanckie bajgle nie mogły pozostać bez doborowego towarzystwa jakim były już ostatnie łyżeczki przepysznych powideł śliwkowych (bez dodatku cukru!!!) od mojej cioci Ewy. Tutaj zrobię jej malutką reklamę - ciocia jest malarką- oto jej blog Malowany Świat.
foto - Laura
SKŁADNIKI:
foto - Laura
Drożdże wymieszać z połową fruktozy, gdy się połączą dodać mąkę, lekko podgrzane mleko i sól. Zagnieść ciasto, oprószyć je mąką. Odstawić na 40 minut w ciepłe miejsce aby urosło i podwoiło swa objętość.
Ciasto rozwałkować na stolnicy na grubość 2 cm. Wycinać pierścienie - wielkość i ilość zależna będzie od tego co mamy pod ręką do wykrawania. Wykrojone krążki należy odstawić w ciepłe miejsce na około 20 minut - ja ułożyłam je na blaszce wyłożonej papierem i całość wstawiłam do ciepłego piekarnika (temperatura ok. 50 stopni).
Zagotować 3 l wody z drugą łyżeczką fruktozy (garnek jak najszerszy). Na wrzątek kłaść bajgle obgotować je po dwie minuty z każdej strony. Wyjąć za pomocą łyżki cedzakowej i dokładnie osączyć (ja użyłam ręcznika papierowego).
Osuszone bajgle ułożyć ponownie na blaszce, posmarować mlekiem (jeśli ktoś woli można użyć do tego celu żółtka) i posypać ziarnami.
Piec 20 minut w temperaturze 200 stopni.
W oryginalnym przepisie używana jest zwykła mąka pszenna - ja z racji swoich "kulinarnych upodobań" (czytaj dieta) zrobiłam je z pszennej mąki z pełnego przemiału. Dodatkowo zamiast cukru, który całkowicie wyeliminowałam ze swojej diety zastosowałam fruktozę. Bajgle w ten sposób są jak najbardziej Montignacowe - zresztą bardzo podobny przepis znalazłam na forum MM. Może nie wyrosły tak pięknie jak mogłyby urosnąć ze zwykłej mąki, ale co tam - są pyszne -zwłaszcza takie jeszcze troszkę ciepłe...

Debiutanckie bajgle nie mogły pozostać bez doborowego towarzystwa jakim były już ostatnie łyżeczki przepysznych powideł śliwkowych (bez dodatku cukru!!!) od mojej cioci Ewy. Tutaj zrobię jej malutką reklamę - ciocia jest malarką- oto jej blog Malowany Świat.

SKŁADNIKI:
- 7 dkg drożdży
- 2 łyżeczki fruktozy
- 1/2 kg mąki pp
- 3/4 szklanki mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- trochę mleka do posmarowania
- do posypania: gruba sól, sezam, mak, słonecznik, pestki dyni

Ciasto rozwałkować na stolnicy na grubość 2 cm. Wycinać pierścienie - wielkość i ilość zależna będzie od tego co mamy pod ręką do wykrawania. Wykrojone krążki należy odstawić w ciepłe miejsce na około 20 minut - ja ułożyłam je na blaszce wyłożonej papierem i całość wstawiłam do ciepłego piekarnika (temperatura ok. 50 stopni).
Zagotować 3 l wody z drugą łyżeczką fruktozy (garnek jak najszerszy). Na wrzątek kłaść bajgle obgotować je po dwie minuty z każdej strony. Wyjąć za pomocą łyżki cedzakowej i dokładnie osączyć (ja użyłam ręcznika papierowego).
Osuszone bajgle ułożyć ponownie na blaszce, posmarować mlekiem (jeśli ktoś woli można użyć do tego celu żółtka) i posypać ziarnami.
Piec 20 minut w temperaturze 200 stopni.