Sernik z migdałami

Sernik z migdałami

Już niemal zapomniałam, że miałam urodziny, a tu jeszcze znalazłam jedno urodzinowe ciasto. To zostało na mnie wymuszone obietnicą złożenia życzeń - bo, moi drodzy, żeby zasłużyć na życzenia w pracy, trzeba przynieść coś słodkiego... A ponieważ moje koleżanki lubią serniki, pomyślałam, że to idealna okazja, żeby jakiś przygotować.
Długo szukałam. Naprawdę długo. Chciałam ciasto na tyle neutralne w smaku, żeby każdy zjadł z apetytem, a jednocześnie choć trochę oryginalne, nie nudne.
W końcu udało mi się znaleźć ideał w gazetce Pieczenie jest proste, nr 1/2010. Sernik migdałowy - to przecież zasmakuje każdemu. Z mielonymi migdałami, co oznacza, że będzie miał ciekawą strukturę, troszkę inną od tradycyjnych, gładkich serników. Z odrobiną alkoholu, która sprawi, że dzień w pracy nie będzie się tak dłużył (wiem, wiem, cały alkohol wyparował podczas pieczenia, ale siła sugestii jest wielka). I wreszcie z niteczkami karmelu, co oznacza, że wzbudzi wielkie oooch! I wiecie co? Miałam rację. Wszystkim bardzo smakował, a koleżanka poprosiła o przepis, żeby przygotować go na urodziny synka. Został jeden kawałeczek, o który zostałam poproszona na później. Urosłam. Serio.
Sernik migdałowy z amaretto i amaretti
Zdjęcie - Sernik z migdałami - Przepisy kulinarne ze zdjęciami Składniki: (na tortownicę o średnicy 26 cm)
spód:

  • 100 g ciasteczek amaretti
  • 70 g ciastek digestive
  • 50 g masła


masa serowa:

  • 900 g serka kremowego
  • 250 g mascarpone
  • 5 jajek
  • 160 g cukru
  • 100 g mielonych migdałów
  • 60 ml amaretto
  • skórka otarta z 1 cytryny
  • sok z 1 cytryny


do dekoracji:

  • 50 g ciasteczek amaretti
  • 100 g cukru
  • 3 łyżki wody


Ciasteczka na spód pokruszyć Masło rozpuścić, wymieszać z ciasteczkami. Dno formy wyłożyć papierem do pieczenia. Masę ciasteczkową dokładnie ugnieść na dnie. Schłodzić w lodówce przez 30 minut.
Piec w 200 st. C. przez 12-15 minut, ostudzić.
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać serek, mascarpone, migdały, likier, sok i skórkę z cytryny. Dokładnie wymieszać. Masę wyłożyć na spód, wyrównać wierzch.
Piec w 160 st. C. przez 1,5 godziny. Ostudzić w piekarniku.
Ostudzony sernik przełożyć do lodówki na 3-4 godziny.
Cukier z wodą umieścić w garnuszku, podgrzewać, nie mieszając, aż karmel nabierze złocistej barwy. Lekko przestudzić. Na wierzchu sernika ułożyć amaretti. Maczać widelec w karmelu, i szybko machając nad ciastem, rozciągać złote niteczki. Zostawić do zastygnięcia na kilka minut, podawać.
Smacznego!
Uwielbiam sprawiać przyjemność pieczeniem. Kiedy innym smakuje to, co przygotowałam, aż cała podskakuję z radości (tak w sobie, w środku, żeby nikt nie widział). Geniuszem był ten, co stwierdził, że przez żołądek do serca...

Kategorie przepisów