Domowy kopiec kreta
Kopiec kreta to jedno z tych ciast, które kiedy zdarzało mi się jeść zawsze okazywało się, że to gotowiec. Dlatego chciałam spróbować zrobić je sama. Jako bazę wykorzystałam czekoladowy biszkopt, który bardzo łatwo pokruszyć i świetnie przykleja się do kremu. Moja tortownica ma średnicę 20 cm, ciasta starczy jednak spokojnie na kilka centymetrów większą.
4 jajka
8 łyżek mąki pszennej
4 łyżki kakao (płaskie)
4 łyżki mąki ziemniaczanej
12 łyżek cukru
250 g serka mascarpone
200 g śmietany kremówki
1 łyżka żelatyny
2 dojrzałe banany
1-2 łyżek cukru pudru (w zależności od tego jak słodkie będą banany)
wiórki czekoladowe
+2 banany, sok z cytryny
Jak zrobić Kopiec kreta?Biszkopt przygotowujemy według przepisu. Można upiec go dzień wcześniej, żeby miał dużo czasu na przestygnięcie.
Wyrównujemy wierzch nożem z piłką.
Do ciasta przykładamy duży ring lub miskę i wycinamy okrąg mniejszym nożykiem. Wydrążamy środek, zostawiając około 1,5 cm spodu. Wydrążone okruchy przekładamy do miski.
Mocno schłodzoną śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem pudrem (lepiej dać mniej, gdyby banany okazały się bardzo słodkie). Żelatynę namaczamy w niewielkiej ilości wody (tyle, żeby była cała zakryta) i odstawiamy do napęcznienia. Do ubitej śmietany dodajemy po łyżce serek mascarpone i mieszamy do połączenia. Banany miksujemy na ciapkę w blenderze, dodajemy do kremu i mieszamy. Żelatynę rozpuszczamy w kąpieli wodnej lub mikrofalówce. Do płynnej żelatyny dodajemy łyżkę kremu i dokładnie mieszamy. Zabieloną żelatynę wlewamy do reszty kremu i mieszamy energicznie aż całość dobrze się połączy.
Do gotowego kremu możemy dodać jeszcze wiórki czekoladowe (lepiej nie tak dużo jak widzicie u mnie na zdjęciu, bo krem zrobi się bardzo słodki).
Cienką warstwę kremu nakładamy do wydrążonego wcześniej ciasta. Kroimy banany na plasterki, układamy na kremie i skrapiamy sokiem z cytryny.
Banany przykrywamy kremem.
Na krem nakładamy wydrążone wcześniej kawałki ciasta (jeśli są za duże można je dodatkowo pokruszyć w palcach). Gotowe ciasto wkładamy na godzinę do lodówki.
Smacznego!
Po więcej słodkich zdjęć zapraszam na mój Instagram :)
