Jak się ma w domu mak, to szybko można zrobić
masę makową, w sumie można użyć gotowej masy z puszki lub dać inne nadzienie i będą pyszne bułeczki..Robiłam zdjęcia krok po kroku, ale przez przypadek kilka skasowałam..ale i tak widać co i jak..
- 0,5 kg mąki
- 20 g świeżych drożdży
- 10 dkg cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 50 g masła
- 200 ml mleka
- 2 jajka
- masa makowa
Drożdże, łyżkę cukru, 3 łyżki letniego mleka wymieszać.Oprószyć mąką i zostawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na pół godziny.Następnie przesianą mąkę, cukier, sól, jajka, roztopione i ostudzone masło wymieszać. Dodać też resztę letniego mleka i zaczyn ,wyrobić ciasto. Po wyrobieniu odstawić je do wyrośnięcia aż podwoi objętość.[ja wyręczyłam się automatem do chleba].Z wyrośniętego ciasta odrywać małe kawałki ciasta.Każdy kawałek rozwałkować na kształt koła, na środku położyć masę makową i zawinąć tak jak np.pączka lub bułeczkę.Tak zawiniętą bułeczkę znów rozwałkować tym razem na kształt prostokąta.Nożem zrobić nacięcia, ale nie końca [ na zdjęciu widać ] i zwinąć od szerszego brzegu jak roladkę.Odłożyć na blaszkę , przykryć i odstawić do wyrośnięcia.Posmarować roztrzepanym żółtkiem i piec około 20 minut w temperaturze 180 stopni.Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.
